czwartek, 23 czerwca 2016

Gra o tron- recenzja

"W grze o tron zwycięża się albo umiera."


TYTUŁ: GRA O TRON
AUTOR: GEORGE R. R. MARTIN
CYKL: PIEŚŃ LODU I OGNIA
WYDAWCA:ZYSK i S-KA WYDAWNICTWO
KATEGORIA:FANTASTYKA
LICZBA STRON:773



Motywem przewodnim książki George R. R. Martina jest walka o żelazny tron. Pierwszy tom serii "Pieśni lodu i ognia" zaskakuje nas niesamowicie. Nagłe zmiany akcji, wielu bohaterów  i rozdziały z perspektywy różnych postaci. Nie można tu stwierdzić kto jest głównym bohaterem, gdyż bardzo dobrze poznajemy kilku z nich. Przez książkę przewija się niesamowita liczba bohaterów. 
Na początku czytelnikowi może być trudno rozpoznać kto jest kim lecz po pewnym czasie nie będzie to żaden problem. Muszę być szczere, że łatwiej ogarnęłam postaci, kiedy spojrzałam na aktorów. Choć nie oglądam serialu ułatwiło mi to w dużym stopniu rozpoznanie kto jest kim. Ale pamiętajcie by zobaczyć jedno zdjęcie nie za dużo, bo mogą być spoilery!!
Akcja toczy się w wielu miejscach ze względu na to jak napisane są rozdziały. Są one z perspektywy kilku postaci.
Książka zaczyna się od wysokiego C. Już na samym początku mamy ciekawą sytuację, która pokazuje mocno styl autora. Emocje, które wywołuje prolog dają nam taką mocną chęć do odkrycia co dalej pokaże fabuła książki. 
Sama fabuła wywołuje wiele emocji, gdyż sytuacje są naprawdę przeróżne. Radość po udanej akcji. Smutek po zajściu nie po mojej myśli. Przerażenie po opisanym tle akcji, samo tło wywołuje strach. Nadzieja na lepszy los bohaterów. 
Wielkim problemem jest akcja, która zachęca nas do dowiedzenia się co jest dalej. Gorzej jeśli zdarzy się, że rozdziały po sobie dzieją się w innym miejscu, dopiero po przeczytaniu kilkunastu stron możemy odkryć dalsze losy bohatera. 
Wiele postaci zasługuje na wyróżnienie, ale ja opisze Tyriona Lannistera. Karzeł o charakterystycznym humorze. Umie każdą sytuację przemienić w żart. Wprowadzenie taj postaci było niesamowitym sposobem na urozmaicenie tła akcji. Sam opis postaci i próba wyobrażenia sobie jej daje wiele śmiechu i zabawy. 
Pochwalić trzeba też mapy na końcu książki. Dzięki nim wiemy gdzie leży dana miejscowość i jak daleko od siebie są. Możemy lepiej sobie wyobrazić drogę, którą bohaterowie mają pokonać.

KSIĄŻKA DLA OSÓB O MOCNYCH NERWACH :D

Ola 

sobota, 18 czerwca 2016

"Szukając siebie"-Kuba Zegarliński

Krótkie informacje o książce:
      tytuł:               Szukając siebie
      wydawnictwo:POLIGRAF
      wydanie:         2013
      autor:              Kuba Zegarliński
      


Niesamowita książka opowiadająca o przyjaźni, miłości, chorobie. 
Głównym bohaterem książki jest Marcin Makowski. Osiemnastoletni chłopak, kapitan drużyny Stali Mielec. Kocha on sport, który uprawia i swoją przyszłość wiąże z tą dyscypliną. Wszystko się rujnuje po finałowym meczu w Warszawie. Każda chwila, każda myśl związana z sportem
niknie. 
Krótko o autorze: -studiował dziennikarstwo i komunikację społeczną
                             -od zawsze pasją piłka nożna
                             -przypadkowy pisarz.
 Jest to pierwsza i ostatnia książka tego autora. Żałuję bo naprawdę niesamowita, ale lepiej ta jedna niż wcale. 
Książka wywołuję naprawdę wiele emocji. Od uśmiechu, po płacz. Książkę szybko się kończy co jest naprawdę niemiłym zaskoczeniem, ponieważ autor pisze świetnie. Podoba mi się to, że rozdział to opis dnia. Akcja dzieje się od ostatniego dnia 2011 do sylwestra 2012. 
Ola :D