Joseph Delaney przedstawia świat w którym potwory z dziecięcych koszmarów żyją koło ludzi. Osobami od ciężkiej roboty są stracharze. To oni idą rozprawić się z wrogiem, kiedy człowiek potrzebuje pomocy.
Tomas Ward jest głównym bohaterem ciekawie napisanej powieści jak i narratorem książki. Trzynastoletni chłopak jest siódmym synem siódmego syna, jest on wyjątkowy ponieważ widzi i słyszy rzeczy niedostrzegalne dla różnych osób. Za namową mamy zostaje uczniem stracharza. Przed nim ciężka praca, która będzie bardzo niebezpieczna. Udaje się wraz z mistrzem Gregorym by nabywać nauki i doświadczenia w swoim nowym zawodzie.
Mistrz Gregory to stracharz pracujący w tutejszym Hrabstwie. Sześćdziesiąt lat doświadczenia w tej pracy strzeże ludzi przed Mrokiem. Miał on już wielu uczniów, a nadszedł czas na kolejnego.
Alice to ciekawa postać pokazująca kogoś pomiędzy dobrem a złem. Młoda dziewczyna spokrewniona z czarownicami ma trudne życie. Zdarza się jej używać czarnej magii, którą nauczyła się z przymusu. Jest ona ciekawą osobą, ponieważ trudno stwierdzić co zrobi w danej sytuacji.
Jako fanka książek dziejących się w czasach średniowiecza jestem zadowolona z historii przedstawionej w pierwszym tomie Kroniki Wardstone. Książkę pochłonęłam szybko i już nie mogę się doczekać sięgnięcia po kolejny tom tej interesującej powieści. Czytałam ją w napięciu interesując się co będzie działo się z głównymi bohaterami powieści. Były nawet chwile grozy, kiedy myślałam, że może skończyć się nie po mojej myśli.
Moim zdaniem książka jest warta przeczytania i warto po nią sięgnąć. A jak już wciągnie to trudno będzie się on niej oderwać.
Ola