środa, 4 lipca 2018

Zwiadowcy Klan Czerwonego Lisa

     Na początku byłam sceptycznie nastawiona, myślałam O nie kolejna część, to nie może się dobrze skończyć. John Flanagan to autor serii Drużyna i Zwiadowcy. Klan Czerwonego Lisa to już trzynasta część z cyklu Zwiadowcy. Opowiada historię Madelyn, która jest pierwszą zwiadowczynią w Korpusie. Uczy się  u mistrza Willa, którego poznaliśmy jako młodego chłopaka, w chwili gdy zaczynał uczyć się na zwiadowcę. On wraz z Haltem wyrusza na misję, a Gilan wraz z Horacym ruszają rozbić buntowników z Klanu Lisa, którzy są w królestwie. Madelyn zostaje wraz z matką, w tym czasie ma pilnować porządku jako zwiadowca. W sumie nie będę  zdradzać więcej, gdyż powinniście przeczytać tą książkę lub rozpocząć przygodę z serią.

źródło
Teraz trochę więcej o tym jak moje nastawienie zmieniało w trakcie czytania książki.

 1. Proszę niech autor nie zepsuje mojej dobrej opinii o tej serii. (przed rozpoczęciem)
2. Uf, na razie nie jest źle, dobrze idzie. (początek)
3. Jak ja tęskniłam za tym klimatem. (trochę dalej)
4. Ach to jest to co kocham w tej serii. (zbliżamy się do końca)
5. NIE!! To nie może być koniec, przecież co dopiero premiera a ja muszę znowu czekać na więcej... :(.
(koniec).
6. Rozpacz: To nie fair, że dobre książki tak szybko się kończą. (kilka minut po zakończeniu).

Myślę, że to wystarczy by opowiedzieć Wam o tym jak czułam się czytając tę książkę. Serdecznie polecam sięgnąć po kolejną część jeżeli już czytaliście ten cykl lub zacząć od początku przygodę z Zwiadowcami.
Ola

sobota, 17 marca 2018

Pewnego dnia- David Levithan

Krótkie info:autor: David Levithan tytuł:Pewnego dnia wydawnictwo: Dolnośląskie

A to imię, nie chodzi tu o spójnik tylko o prawdziwe imię. Bohater książki dzień w dzień zmienia ciało, w którym urzęduje jego dusza. Po pewnym czasie uświadomił on sobie, że jest jedynym, albo jednym z niewielu, którzy tak robią. Przyzwyczaja się po pewnym okresie do tego i nie próbuje się wiązać w jakiś sposób z osobami, z którymi spędza czas w danym ciele. Po kilku takich przypadkach wie, że lepiej, jeśli będzie próbował normalnie spędzać dzień w tych osobach bez żadnych  nienormalnych pomysłów. Może on zaglądać do ich wspomnień i dzięki temu wie, co ma robić danego dnia czy jaki charakter ma w danym dniu. Pewnego dnia trafia do chłopaka Justina, który chodzi z Rhiannon. Poznaje on dziewczynę i wywołuje ona w nim emocje, których do tej pory nie czuł. Łamie on zasady, które sam ustalił i robi coś niepodobnego do osoby, w którą się wciela. Zabiera dziewczynę i miło spędza z nią czas. Następnego dnia zmienia znowu ciało. Chce się spotkać z Rhiannon. Czuje do niej coś więcej, i choć nie może spotykać się z nią, bo ciągle jest kimś innym to ma zamiar przynajmniej spróbować. 
Fenomenem książki jest to, że postacie, w których A się budzi są różne. Dziewczyna-chłopak, homoseksualny-heteroseksualny, bogacz- biedak, kujon-uzależniony. Są oni naprawdę różni i dzięki temu poznajemy różne światy młodzieżowego życia. 
Serdecznie polecam książkę, która pokazuje świat nastolatków, przyjaźń i miłość, ale także poświęcenie i ostateczne rozwiązanie ciężkiej sytuacji. Jedna książka, a pokazuje wiele aspektów życia. 

Ola

wtorek, 16 stycznia 2018

Agata Christie-Zabójstwo Rogera Ackroyda"

Agata Christie to postać z wielkim dorobkiem literackim. Napisała ponad 90 powieści i sztuk teatralnych. W swoim dorobku ma wiele książek detektywistycznych, a w 1926 roku napisała dzieło pod tytułem „Zabójstwo Rogera Ackroyda”.         
        Bohater, który jest narratorem historii ukazanej w książce jest James Sheppard. Jest on lekarzem, mieszkającym z swoją siostrą Karoliną w King’s Abbot. Akcja rozpoczyna się, gdy lekarz stwierdza zgon pani Ferrars, mówi się, że zamordowała ona własnego męża. Rozchodzi się plotka, że sumienie nie dało jej spokoju i popełniła samobójstwo. Kilka dni później doktor James zostaje zaproszony na obiad do swojego przyjaciela Rogera Ackroyda. Posiłek okazuje się pretekstem do zwierzenia się panu Sheppardowi przez gospodarza. Potwierdza on plotkę mówiącą o zabójstwie, którego dokonała pani Sheppard. Ktoś miał o tym wiedzieć i szantażować zmarłą niedawno kobietę, która niewytrzymała i popełniła samobójstwo. Denatka wysłała panu Ackorydowi list z nazwiskiem mordercy. Chciał on go otworzyć w obecności doktora jednak zmienia plan i zamierza zrobić to bez świadków. Tego wieczoru do domu pana Shepparda dzwoni telefon, że pan  Ackordy został zamordowany, gdy doktor dociera na miejsce okazuje się , że ktoś wbił mu zabytkowy sztylet w plecy. Policja rozpoczyna śledztwo, a przyłącza się do niego sam Herkules Poirot, który przeprowadził się do King’s Abbot. Działa on różnymi metodami, ale najczęściej na własną rękę, jednak w tym śledztwie prosi o pomoc nie inną osobę jak doktora Shepparda, który przypomina mu swojego asystenta. Podejrzenia padają na domowników posiadłości pana Ackroyda, jego syna czy córkę jednak aby dowiedzieć się kto zabił tytułowego bohatera trzeba sięgnąć po książkę Agaty Christie i przeczytać tą powieść. 

       W książkach Pani Christie niesamowite jest to, że akcja powieści jest nieprzewidywalna. Trudno odgadnąć kto jest zabójcą. Co umożliwia nam jako czytelnikom zabawić się w detektywów. Wraz z toczącą się akcją poszukujemy poszlak, które mogłyby doprowadzić nas do rozwiązania, kto jest zabójcą Pana Ackroyda. Mnie się niestety to nie udało, gdy doszłam do końca książki, rozwiązanie sprawy bardzo mnie zszokowało. W ogóle nie wzięłam pod uwagę takiego zakończenia. Po przeczytaniu powieści, powróciłam do poprzednich rozdziałów, próbowałam odnaleźć poszlaki, które mogłam wcześniej przeoczyć przy rozwiązywaniu sprawy. Książkę czyta się z zaciekawieniem, autorka wprowadza do niej bohaterów, których można podejrzewać o zbrodnię. „Zabójstwo Rogera Ackroyda” jest jedną z pierwszych książek Agaty Christie, uważa się ją za jedną z najwybitniejszych powieści pisarki. Co ciekawe, przez specjalistów, była ona uważana za niezgodną z ówczesnym kanonem literatury kryminalnej. Wpływ miało na to oryginalne zakończenie powieści. Jak dotąd nie poznałam zbyt wielu książek autorki, jednak dzięki jej powieścią zaczęła się moja przygoda z literaturą detektywistyczną. Polecam każdemu bez wyjątku, to wspaniała lektura, szczególnie dla czytelników kryminałów.

Ola