wtorek, 13 czerwca 2023

Kolejna bomba, czyli książka Ani Rozenberg

 

„Musiał wszystko zostawić upływowi czasu, którego nurt raz wyrywał brzegi rzeczywistości, by za chwilę nanieść złotonośne piaski”.
Znaki szczególne to już czwarty tom serii z inspektorem Davidem Redfernem. Sposób prowadzenia akcji autorki Ani Rozenberg zachwycał mnie już od  początku przygody z tym policjantem. Tajemnicze i brutalne śmierci, zagadki i nowe tropy, a także przeszłość są znakiem rozpoznawalnym serii. Również w tym tomie nie zabraknie tego! Autorka od debiutanckiej książki zachwyca swoim stylem i trzeba przyznać, że nie schodzi z poziomu, który osiągnęła, a tylko się umacnia jej pozycja.
„Pół metra. Tyle wystarczyło, by niebieski materiał z niewinnego przykrycia przeobraził się w śmiertelny całun”.
Jak zawsze pełne napięcie od początku do końca. Jeśli ktoś polubił bohaterów serii to na pewno będzie zadowolony. Nasz główny bohater po zmaganiach i trudach dziejących się w poprzednich książkach nie włączył hamulca. Działa dalej i próbuje rozwikłać kolejne zagadki. Razem z Summer będzie współpracował podczas śledztwa w sprawie zabójstwa, a oprócz tego będzie próbował rozwikłać inne rzeczy, które są z nami od pewnych momentów w serii.
„Nadepnąłeś na minę, ale dopóki na niej stoisz, jesteś względnie bezpieczny”.
Jak zawsze nie zabraknie tu cudownych bohaterów jak dziadek Siwiaszczyk i pies Bandit, a na dodatek poznamy wielu epizodycznych postaci, które mogą być ciekawe. Mnie kilka z nich naprawdę zaintrygowało. W książce nie zabraknie również humoru, który niesamowicie się komponuje i trochę uspokaja nerwy podczas trwania śledztwa.
„Wszyscy w końcu przestają gadać – albo zacierają się wspomnienia, albo są tak chujowo kolorowe, że chcemy je wymazać, by jeszcze bardziej nie wkurwiać się na szarą rzeczywistość”.
Koniec jak można było się spodziewać po wcześniejszych częściach zaskakuje. Nie udało mi się połączyć faktów by domyśleć się co mogło się przydarzyć biednej dziewczynie, której zwłoki znaleziono na boisku szkolnym. Nie zostaję mi nic innego jak zachęcić was do sięgnięcia po kolejną część lub zapoznania się z pierwszą częścią serii.