„Więc jeśli chodzi o miłość, można ją mieć w dwóch odsłonach
– mówiła spokojnie, ale jej twarz otoczona burzą loków podskakiwała
energicznie. – Albo na początku jest wielki wybuch, który gaśnie równie gwałtownie,
jak się pojawił, albo mały, delikatnie żarzący się węgielek. Gdy jednak w miarę
trwania kolejnych lat zadbać o ten drugi, to można roznieść silny płomień, który
będzie się palił całymi latami”.
Wojtek Miłoszewski to autor, który nie boi się pisać mocnych
tekstów, kontrowersyjnych i brutalnych. Książka Inwazja jest tego przykładem.
Wojna, która rozpoczęła się na terenie Ukrainy, przeistoczyła się w walkę na
terenie Polski. Książka powstała w 2017 roku, jednak teraz została poprawiona.
Wtedy niewielka część osób wierzyła, że wojna w kraju obok nas może wybuchnąć. Autor
pokazuje jak widzi wojnę, jej okrucieństwo i podłość ludzi. Jednak w tym wszystkim
pokazuje siłę miłości, zmiany ludzi i dobro, a także nadzieję.
W książce jest wiele postaci, które raz się lubi, innym
razem nienawidzi. Motyw przemiany widać w każdej osobie. Porucznik Roman
Gurski, który ciągle myśli o śmierci, będzie prowadził ludzi do walki, gdzie
nadzieja na przeżycie jest niewidoczna. Michał Barański, ojciec i mąż, będzie musiał
decydować czy dla rodziny jest w stanie zrobić rzeczy, o których wcześniej by
nie pomyślał. Danuta Wojnarowicz, z osoby bojącej się ojca, będzie musiała podjąć
niesamowicie trudne decyzję, by spróbować wygrać z własnym sumieniem. Każdy z
nich ma historię i możemy w książce śledzić jak się zmieniają.
Książka jest brutalna i nie będzie odpowiednią lekturą dla
części osób. Jednak każdy kto przez nią przebrnie będzie mógł wynieść z niej swoje
zdanie o przemianie, miłości, okrucieństwie, wojnie. Nie raz zatrzyma się po
jakimś rozdziale i zastanowi się, a co by było gdyby... Na pewno lektura
zostanie gdzieś z tyłu głowy.
Oprócz tematu wojny, autor nie boi się wstawić swojego
zdania o polityce, partiach i osobach rządzących w Polsce i nie tylko. Są w
niej odniesienia do osób z sceny politycznej. Czasem wręcz szydzenie z części z
nich.
Książka ta nie jest łatwą i lekką lekturą. Jest niesamowicie
ciężka i może wpłynąć emocjonalnie.